Wykorzystanie wytłoczyn po domowej produkcji oleju
Każdy dbający o zdrowie wie, jak bardzo cennym składnikiem diety są tłoczone na zimno oleje. Domowa prasa do tłoczenia umożliwia pozyskiwanie i spożywanie najświeższego oleju. Korzystając z tego urządzenia mamy wpływ na wybór rodzaju surowca o najlepszej jakości oraz jesteśmy pewni, że proces tłoczenia na pewno przebiegał w niskich temperaturach. Otrzymywany olej jest więc nie tylko zdrowszy niż ten kupowany, ale w dodatku jego smak jest nieporównywalnie lepszy.
Wytłoczenie oleju np. z pestek dyni, nasion sezamu, lnu czy orzechów jest proste i przyjemne, a po całej “produkcji” otrzymujemy również produkt uboczny jakim są wytłoczyny. Jako użytkownicy wspomnianej prasy zgodnie uznajemy, że nie można pozbywać się tych drogocennych składników, dlatego też postanowiliśmy pomóc naszym drogim klientom w znalezieniu swoich sposobów na “recykling” po-olejowych wytłoczyn.
Dlaczego wykorzystywać wytłoczyny?
Pozyskanie oleju sprawia, że możemy wykorzystać go jako suplement diety bogaty w łatwo przyswajalne tłuszcze oraz witaminy i minerały w nich rozpuszczone. Tłoczone na zimno oleje można wykorzystać w potrawach podawanych również na zimno lub zaraz przed podaniem potraw ciepłych. W odtłuszczonych pozostałościach po różnego rodzaju nasionach, pestkach i orzechach nadal znajdują się duże ilości białka i błonnika, dlatego ich wyrzucanie byłoby zdrowotnym faux-pas. Dodatkowo fakt oddzielenia oleju sprawia, że wytłoki lepiej nadają się do pieczenia i innej obróbki cieplnej niż całe nasiona wraz z olejem.
Wyrzucenie “odpadów” po wytłoczeniu oleju w prasie wiąże się z produkowaniem kolejnych śmieci, czego w obecnych czasach należy za wszelką cenę unikać. Jeśli więc nie posiadamy własnego kompostownika, z którego cenne składniki powrócą do gleby w ponowny obieg, postarajmy się podążać za niezwykle mądrym i potrzebnym trendem zero waste (m.in. produkowanie jak najmniejszej ilości odpadów) i zastanówmy się dwa razy do czego wykorzystać wytłoczyny zanim postanowimy je wyrzucić.
Gdzie możesz dodać wytłoczyny?
-
Najbardziej oczywistym wykorzystaniem jest użycie jako mąki, bo tym właściwie wytłoczyny już prawie są. Prasa miażdży i nieco zbija pozostałości nasion, dlatego należy zblendować je na pył i najlepiej wykorzystać od razu lub pozostawić przez pewien czas do wyschnięcia (aby być pewnym dokładnego wysuszenia na dłuższe przechowywanie dobrze jest użyć do tego celu dehydratora do żywności). Po takim zabiegu mąki możemy używać jako dodatek do pieczenia chleba, krakersów, ciast czy ciasteczek.
-
Mąka z wytłoczyn może posłużyć również jako dodatek do smażenia naleśników, gofrów czy różnego rodzaju placków i racuchów. Na początek warto dodawać niewielką ilość, żeby “wyczuć” czy nowy składnik polubił się z naszym standardowym, ulubionym przepisem i nie utrudni smażenia.
-
Świeże wytłoczyny niekiedy wychodzą w formie paseczków i spiralek, będą więc świetną ozdobą i dodatkiem do owsianek, muesli, batoników i ciasteczek z ziarnami.
-
Do popularnych kulek mocy, czyli połączyć ze zblendowanymi daktylami, masłem orzechowym/olejem kokosowym i kakao lub wiórkami kokosowymi - dzięki połączeniu z tymi składnikami smak wytłoczyn zostanie zamaskowany, a składniki odżywcze “przemycone”. Najlepiej sprawdzą się tu wytłoczyny z orzechów lub wiórków kokosowych, ale również słonecznika, dyni (kulki mogą stać się zielonkawe) czy sezamu.
-
Również z powyżej wymienionych wytłoczyn stworzysz słodką pastę do chleba czy innego pieczywa chrupkiego. Wystarczy, że zmiksujesz je z jakimś zdrowym słodzikiem (daktyle/miód/syrop z agawy itp.), masłem orzechowym, odrobiną mleka (może być roślinne) oraz “doprawisz” kakao, karobem czy przyprawami korzennymi.
-
Na bazie wytłoczyn ze słonecznika, dyni, nasion konopi czy orzechów można przyrządzić również wegańskie pasty do kanapek np. z podsmażonymi pieczarkami, pieczoną papryką czy nasionami roślin strączkowych. Tu temat jest dość obszerny, zachęcam więc do szukania ciekawych przepisów na wege blogach.
-
Do zagęszczenia koktajlów świetnie sprawdzą się wytłoczyny lniane, ale każde inne wzbogacą mieszankę i zaginą pod pysznymi miksami owoców i warzyw.
Podsumowując, tak jak to zwykle bywa: ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Bo w zdrowym i zrównoważonym dla środowiska odżywianiu bardzo przydaje się kreatywność, a dobre sprzęty takie jak prasa do tłoczenia oleju są nieocenioną pomocą!